Od kilku miesięcy podatnicy-pracodawcy mogą korzystać z ulgi na innowacyjnych pracowników

Spread the love

Przypomnijmy: podatnicy (pracodawcy) posiadający dotychczas nierozliczoną ulgę B+R z lat ubiegłych są uprawnieni, po spełnieniu odpowiednich warunków, do jej odliczania od zaliczek na PIT pobieranych od wynagrodzeń wypłacanych swoim pracownikom (a także współpracownikom współpracującym na podstawie umowy zlecenia, czy dzieła).

O tym, na czym polega ta ulga pisaliśmy tutaj.

Przepisy regulujące ulgę na innowacyjnych pracowników pozostawiały niejasne pewne istotne kwestie dotyczące sposobu stosowania ulgi w praktyce.

Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiło się kilka interpretacji podatkowych, które dają pewne wskazówki związane z rozumieniem ulgi i jej prawidłową kalkulacją. Poniżej wskazujemy najistotniejsze z nich.

  1. Korzystnie liczona kwota ulgi B+R do wykorzystania w ramach ulgi na innowacyjnych pracowników

Od początku wprowadzenia przepisów dot. ulgi na innowacyjnych pracowników niejasną kwestią pozostawał sposób rozumienia, czym jest kwota stanowiąca przysługujące w roku podatkowym odliczenie w ramach ulgi B+R:

(1) czy jest to kwota niewykorzystanych kosztów kwalifikowanych poniesionych wyłącznie w roku poprzednim, czy też

(2) przysługujących do wykorzystania w roku poprzednim (a więc kwota uwzględniająca niewykorzystaną sumę ulgi B+R z nieprzedawnionych okresów historycznych).

Organy podatkowe prezentują jednolitą, korzystną dla podatników linię interpretacyjną w tym temacie, wskazując, że nieodliczona kwota kosztów kwalifikowanych B+R w danym roku podatkowym, będąca podstawą do ustalenia ulgi na innowacyjnych pracowników, może obejmować nieprzedawnione koszty kwalifikowane z lat poprzednich (por. interpretacja indywidualna z 5 maja 2023 r. Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej sygn. 0114-KDIP2-1.4010.23.2023.2.MR).

  1. Sposób obliczania czasu pracy pracownika w celu zakwalifikowania zaliczki na potrzeby ulgi

Ulgę na innowacyjnych pracowników stosuje się wyłącznie w stosunku do zaliczek na PIT od wynagrodzeń personelu, który poświęcił co najmniej 50% ogólnego czasu pracy w danym miesiącu na realizacje działalności badawczo-rozwojowej.

Problematyczne w tym zakresie było ustalenie, jak należy rozumieć ogólny czas pracy danej osoby w konkretnym miesiącu, a mianowicie czy należy w niego wliczać także czas, w którym dany pracownik znajduje się poza dyspozycją pracodawcy (np. okres urlopu czy usprawiedliwionej nieobecności).

Organy podatkowe także w tym wypadku potwierdziły stanowisko podatników wskazując, że urlop czy inna usprawiedliwiona nieobecność pracownika nie mogą być wliczane do ogólnego czasu pracy, o którym mowa w przepisie regulującym ulgę na innowacyjnych pracowników (np. interpretacja indywidualna z 3 kwietnia 2023 r., Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, sygn. 0114-KDIP2-1.4010.107.2023.2.MR).

Powyższe stanowisko jest słuszne i korzystne dla podatników, ponieważ wyklucza konieczność sztucznego podwyższania ogólnego czasu pracy pracownika o okresy, w których nie świadczy on pracy w ogóle. Taki sposób kalkulacji pozytywnie przekłada się na zwiększoną ilość personelu, w stosunku do którego zaliczek na wypłacanego wynagrodzenia podatnik może skorzystać z ulgi.

  1. Sposób obliczania wysokości zaliczki

Jak już wskazaliśmy powyżej, ulgę stosuje się w stosunku do zaliczek na PIT pobieranych od wynagrodzenia wypłacanego pracownikom, którzy poświęcili w danym miesiącu minimum 50% ogólnego czasu pracy na realizację działalności B+R.

Podatnicy mieli natomiast wątpliwość, czy procent czasu pracy poświęcanego na działalność badawczo-rozwojową danej osoby będzie proporcjonalnie wypływał na wysokość kwoty zaliczki, której nie będzie trzeba wpłacać za dany miesiąc na konto organu podatkowego.

Przepisy w tym zakresie nie wskazywały na żadną korelację między wysokością kwoty zachowywanej (oszczędzanej) przez pracodawcę zaliczki a czasem pracy poświęconym przez konkretnego pracownika na działalność B+R.

Organy podatkowe potwierdzają brak ww. powiązań i stoją na stanowisku, że podatnicy są uprawnieni do dokonywania pomniejszeń o całość kwoty zaliczek na PIT pobranych od wynagrodzeń pracowników, którzy co najmniej 50% czasu pracy poświęcili na działalność B+R w danym miesiącu, niezależnie od ilości czasu pracy przeznaczonego przez nich na działalność B+R.

Innymi słowy podatnik ma możliwość nie wpłacenia całej kwoty pobranej przez siebie zaliczki na PIT z tytułu wypłaconego wynagrodzenia dla pracownika, pod warunkiem, że pracownik ten poświęcił w danym miesiącu minimum 50% ogólnego czasu pracy na działalność B+R.

Przytoczoną powyżej wykładnię przepisów regulujących ulgę na innowacyjnych pracowników należy oceniać bardzo pozytywnie – organy podatkowe w wydawanych interpretacja podatkowych w racjonalny sposób dokonują analizy przepisów bez zbędnej, niekorzystnej nadinterpretacji, co powoduje, że stosowanie ulgi na innowacyjnych pracowników jest, przynajmniej na ten moment, przejrzyste i korzystne dla beneficjentów.

W ostatnim czasie pojawiły się również wątpliwości, co do tego kto powinien być rzeczywistym odbiorcą ulgi: pracodawca, czy pracownik. Kwestia ta nurtowała na tyle opinię publiczną, że zapytano o to Ministerstwo Finansów. Resort finansów, słusznie wskazał, że – z uwagi na fakt, że ulga ta jest ściśle powiązana z uprawnieniem do skorzystania z ulgi B+R stanowiąc jej rozszerzenie – beneficjentem ulgi na innowacyjnych pracowników jest podatnik (pracodawca), a nie osoba zatrudniona przez niego, czy współpracująca na podstawie umowy zlecenia, czy dzieła. Oczywiście, to w jaki sposób podatnik zdecyduje się wykorzystać zaoszczędzone kwoty to osobny temat, który leży wyłącznie w jego gestii – nic nie stoi na przeszkodzie by zaoszczędzone kwoty wykorzystać np. na podwyżki dla kadry pracowniczej.