Estoński CIT – Ministerstwo zapowiada zmiany

Spread the love

Ministerstwo Finansów w najnowszym projekcie ustawy zaproponowało szereg zmian w przepisach dotyczących tzw. estońskiego CIT. Chociaż część z nich zmierza do usunięcia istniejących nieścisłości, to większość proponowanych zmian może ograniczyć atrakcyjność tej formy opodatkowania. Proponowana nowelizacja dotknie m.in. kwestii formalnych związanych z podpisem na sprawozdaniu finansowym, zasad opodatkowania ukrytych zysków i definicji wydatków niezwiązanych z działalnością gospodarczą.

Abolicja dla zapominalskich

Jedna z najbardziej oczekiwanych zmian dotyczy problemu, z którym boryka się wiele firm, które wchodziły w estoński CIT w trakcie roku. Zgodnie z dotychczasowymi przepisami, brak podpisu członków zarządu na sprawozdaniu finansowym lub złożenie go po terminie mogło oznaczać, że spółka nieskutecznie wybrała estoński CIT. To z kolei prowadziło do ryzyka konieczności dopłaty zaległego podatku na zasadach ogólnych.

Ministerstwo Finansów proponuje swoistą „abolicję” – jeśli sprawozdanie finansowe zostało sporządzone w terminie i formie elektronicznej oraz podpisane przez osobę prowadzącą księgi, to brak podpisu zarządu nie będzie już skutkował utratą prawa do ryczałtu. Jest to zdecydowanie dobra wiadomość, choć niestety dotyczyć ma tylko spółek, które weszły w estoński CIT przed 1 września 2025 r.

Nowe domniemania i rozszerzone definicje

Projekt nowelizacji przewiduje także wprowadzenie domniemań i rozszerzeń, które mają uszczelnić system podatkowy, ale w praktyce mogą znacznie zwiększyć obciążenia dla przedsiębiorców. Są to między innymi:

  • Domniemanie wypłaty zysków: Zgodnie z planami, każda wypłata dywidendy po wyjściu z estońskiego CIT będzie domyślnie traktowana jako wypłata z zysków wypracowanych w okresie ryczałtu. Oznacza to, że nawet jeśli spółka miała niewypłacone zyski z okresu przed wejściem w estoński CIT, to fiskus będzie zakładał, że najpierw wypłacane są te, które podlegają opodatkowaniu według zasad właściwych dla wypłat zysku w ramach estońskiego CIT.
  • Wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą: Ma zostać wprowadzona formalna definicja tych wydatków, która będzie obejmować koszty poniesione w innym celu niż osiągnięcie lub zabezpieczenie przychodów, a także kary i opłaty o charakterze sankcyjnym.
  • Ukryte zyski: Planuje się usunięcie z definicji ukrytych zysków kluczowej przesłanki „związku z prawem do udziału w zysku”. Spowoduje to, że szeroki katalog transakcji z podmiotami powiązanymi – w tym najem, dzierżawa czy usługi doradcze nabywane np. od wspólnika – będzie mógł być opodatkowany jako ukryty zysk, niezależnie od tego, czy transakcja była zawarta na warunkach rynkowych.

Ryczałt na usługach dla powiązanych – stawka 17%?

Dodatkowe obciążenie czeka przedsiębiorców opodatkowanych ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (osób fizycznych), którzy świadczą usługi na rzecz podmiotów powiązanych np. spółek pozostających w reżimie estońskiego CIT. W przypadku takich świadczeń planuje się wprowadzenie zryczałtowanej stawki 17%, bez względu na charakter usługi. Może to dotyczyć m.in. wspólników spółek, którzy wynajmują prywatne nieruchomości swojej spółce. W skrajnym przypadku, po stronie spółki powstanie ukryty zysk, a wspólnik zapłaci dodatkowe 17% od przychodu, co może spowodować, że całe opodatkowanie takiej transakcji przekroczy 37%.

Podsumowanie

Planowane zmiany są sygnałem, że Ministerstwo Finansów dąży do uszczelnienia estońskiego CIT. Chociaż niektóre uproszczenia są korzystne, to nowe definicje i domniemania prawne mogą znacznie zwiększyć ryzyko podatkowe albo koszty funkcjonowania firm, które dotychczas korzystały z tej formy opodatkowania. Przedsiębiorcy powinni śledzić dalszy przebieg prac legislacyjnych, aby odpowiednio wcześnie przygotować się na nadchodzące zmiany.

Niniejsze opracowanie zostało przygotowane wyłącznie w celach informacyjnych i ma charakter ogólny. Każdorazowo przed podjęciem działań na podstawie prezentowanych informacji rekomendujemy uzyskanie wiążącej opinii ekspertów TPA Poland.