Aby uniknąć przypisania winy…

Spread the love

 

Tak orzekł Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z dnia 17 listopada 2016 r., sygn. akt XVII Ka 1040/16[1].

Orzeczenie dotyczyło podatnika, który nie uregulował należności publicznoprawnej, uznając, że posiadany przez niego pojazd nie podlega podatkowi akcyzowemu. W komentowanym orzeczeniu Sąd stwierdził, że podatnik działał z bezpośrednim zamiarem uchylenia się od opodatkowania, ponieważ bezzasadnie przyjął, że należący do niego pojazd nie podlega opodatkowaniu tym podatkiem. W opinii Sądu, podatnik mający wątpliwości co do tego czy w stosunku do niego powstał obowiązek podatkowy, powinien każdorazowo wystąpić o wydanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego. Jeżeli zaś podatnik tego nie uczynił, należy uznać, że zmierzał bezpośrednio do uchylenia się od opodatkowania. W takim przypadku można mu zatem przypisać winę umyślną.

W komentowanym orzeczeniu Sąd podkreślił, że: „jako naiwne i gołosłowne należało ocenić wyjaśnienia podsądnego, że udał się do diagnosty, aby sprawdzić czy musi odprowadzać akcyzę, a następnie dzwonił do Urzędu Celnego, gdzie miał rzekomo uzyskać informację, że samochód ciężarowy to pojazd dysponujący ładownością powyżej 500 kg. Gdyby podsądny rzeczywiście chciał zasięgnąć stosownej informacji odnośnie ciążących na nim obowiązkach fiskalnych, wystąpiłby po interpretację indywidualną”.

Z komentowanym orzeczeniem nie można się jednak zgodzić.

Generalna zasada prawa karnego skarbowego przewiduje, że jeśli sprawcy nie można przypisać winy w czasie czynu, nie popełnia on czynu zabronionego. Regułą odpowiedzialności karnej jest więc popełnienie czynu z winy umyślnej, która odzwierciedla stosunek sprawcy do popełnionego czynu karalnego.

Podstawową cechą winy umyślnej jest zamiar popełnienia przestępstwa przez sprawcę (art. 4 § 2 Kodeksu karnego skarbowego). Wyróżnia się dwie formy zamiaru popełnienia czynu karalnego: zamiar bezpośredni oraz zamiar ewentualny. Zamiar bezpośredni przejawia się tym, że sprawca chce popełnić czyn zabroniony tj. ma świadomość i wolę realizacji wszystkich elementów czynu zabronionego. W przypadku zamiaru ewentualnego, sprawca godzi się z tym, że jego zachowanie może doprowadzić do popełnienia czynu zabronionego.

Z uwagi na obiektywny brak możliwości uzyskania odpowiedzi organu na każde istotne pytanie w trybie interpretacji indywidualnej, nie można przypisać podatnikowi zamiaru popełnienia czynu zabronionego w przypadku niewystąpienia z wnioskiem o interpretację prawa podatkowego (w razie wątpliwości co do tego, czy powstał obowiązek podatkowy). Wystąpienie o interpretację nie jest obowiązkiem, lecz prawem podatnika lub potencjalnego podatnika. W przeciwnym razie należałoby uznać, że działający we własnej sprawie podatnik powinien każdorazowo przyjmować optykę organu podatkowego, aby w przyszłości nie narazić się na odpowiedzialność karną z powodu przyjęcia interpretacji zakwestionowanej później przez organ. Działający w dobrej wierze podatnik ma prawo posiadać inne zapatrywanie niż organ władzy skarbowej i może dochodzić swych racji w postępowaniu przed sądem administracyjnym. Jeżeli podatnik przegra spór sądowy, wówczas poniesie ekonomiczne konsekwencje w postaci obowiązku zapłaty zaległości podatkowych i odsetek za zwłokę. Nie może być jednak traktowany z założenia jako przestępca.

Penalizacji powinny podlegać jedynie zachowania podjęte z bezpośrednim zamiarem uchylenia się od opodatkowania, skutkujące narażeniem należności publicznoprawnej na uszczuplenie.

[1] LEX nr 2165042.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *