Korzyści z nowego odliczenia składki zdrowotnej będą nikłe

Spread the love

Resort finansów proponuje wprowadzenie możliwości odliczania części składki zdrowotnej od dochodu, przychodu lub w ramach karty podatkowej. Z odliczenia nie będą jednak mogli korzystać przedsiębiorcy opodatkowani według skali podatkowej, a dla pozostałych będzie ono mocno ograniczone. Odliczenie tylko w niewielkim stopniu rekompensuje wzrost składki zdrowotnej wprowadzony Polskim Ładem.  

24 marca 2022 Ministerstwo Finansów udostępniło do konsultacji społecznych obszerny projekt zmian w przepisach Polskiego Ładu. Zdecydowana większość nowych przepisów ma wejść w życie już od 1 lipca 2022 r. Niektóre wejdą jednak w życie 1 stycznia 2023 lub 2024 roku. A niektóre, dotyczące płatników już z dniem ogłoszenia ich w Dzienniku Ustaw. Poza zapowiedzią obniżenia najniższej stawki PIT z 17 do 12%, przedstawiony projekt zawiera m.in. możliwość odliczania przez niektórych przedsiębiorców niewielkiej części płaconej obecnie składki zdrowotnej ZUS. I od razu dwa ważne zastrzeżenia.  

Po pierwsze z prawa do odliczenia nie skorzystają przedsiębiorcy opodatkowani według skali podatkowej. Dla nich rekompensatą wyższych składek zdrowotnych ma być planowane obniżenie niższej stawki PIT z 17 do 12%. Prawo do odliczeń będą mieli tylko podatnicy liniowego PIT, ryczałtowcy i podatnicy karty podatkowej. Po drugie, odliczenie ma być mocno limitowane. Dla każdej z trzech wymienionych grup przedsiębiorców inaczej.  

I tak, projektowane przepisy przewidują, że dochód do opodatkowania (czyli przychód pomniejszony już wcześniej o koszty uzyskania przychodów i składki ZUS) podatnik liniowego PIT będzie mógł pomniejszyć o zapłacone składki na ubezpieczenie zdrowotne zapłacone za siebie oraz osoby współpracujące, łącznie do wysokości nieprzekraczającej 8700 zł rocznie. Jest to limit na wszystkie objęte odliczeniem osoby, a nie na każdą z nich odrębnie. 

Wysokość odliczanych składek liczona będzie na podstawie dokumentów potwierdzających ich poniesienie. Należy z tego wnosić, że sama przekazywana obecnie co miesiąc deklaracja ZUS-DRA nie wystarczy. Potrzebne będzie także potwierdzenie dokonania przelewu na konto ZUS (który przekazuje składki zdrowotne opłacone jednym przelewem razem ze składkami ZUS, na konto FUZ).  

Limit odliczeń ma być corocznie waloryzowany w oparciu o ten sam mechanizm związany z trzydziestokrotnością tzw. przeciętnego wynagrodzenia, który służy do indeksacji górnej granicy  podstawy wymiaru składek ZUS. Limit ten będzie co roku ogłaszany przed jego końcem  w obwieszczeniu Ministra Finansów i publikowany w Monitorze Polskim.  

 

Trzeba stwierdzić, że tak skonstruowane odliczenie nie zrekompensuje podatnikom liniowego PIT wyższej składki zdrowotnej ZUS wprowadzonej z początkiem roku Polskim Ładem.  

Gdyby obowiązywały nadal takie zasady jak w 2021 r., w tym roku składka miałaby charakter zryczałtowany i wynosiłaby 419,92 zł miesięczny (z czego odliczone od podatku byłoby 361,60 zł), co dałoby 5039,04 zł składki rocznie bez względu na dochody przedsiębiorcy. W związku jednak z możliwością odliczania składki od podatku, faktyczny koszt składki wynosiłby tylko 699,84 zł rocznie.  

Od lutego (w styczniu składka płacona była jeszcze na starych zasadach chociaż już bez możliwości jej odliczenia) nową sytuację reguluje Polski Ład. Najniższa płacona składka to 270,90 zł miesięcznie (9% płacy minimalnej) i 3250,80 zł rocznie. Nawet przy takiej najniższej składce jej koszt wzrósł dla przedsiębiorców w stosunku do tego co trzeba byłoby płacić, gdyby Polski Ład nie wszedł w życie o 2550,96 zł rocznie (3250,80 – 699,84). I tak wygląda to przy dochodzie, który po potrąceniu skład ZUS nie przekracza 5528 zł miesięcznie. Każdy wyższy dochód (po odliczeniu składek ZUS) oznacza jeszcze szybszy wzrost obciążeń. I tak np. dla dochodu w wysokości 8 tys. zł miesięcznie składka zdrowotna to 392 zł miesięcznie i 4704 zł rocznie. Przedsiębiorca płaci zatem składki wyższe niż trzeba byłoby płacić, gdyby Polski Ład nie wszedł w życie, o 4004,16 zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę dochód wynoszący 20 tys. zł,  składka sięgnie już 980 zł miesięcznie i 11 760 zł rocznie. Jest zatem wyższa niż w warunkach bez Polskiego Ładu o 11 060,16 zł.  

Co w każdym z tych przypadków da możliwość odliczenia maksymalnie 8700 zł składki zdrowotnej od dochodu? Stosunkowo niewiele. Nadal obciążenia będą wyższe niż byłyby bez Polskiego ładu. W opisanych warunkach, odliczenie maksymalnej kwoty 8700 zł obniża koszty fiskalne maksymalnie o 1653 zł w skali całego roku.  Pierwszy przedsiębiorca z minimalnymi składkami zdrowotnymi nie płaci jednak 8700 zł składki. Odliczy zatem od dochodu tylko 3250,80 zł (tyle ile składki zapłacił) i zyska 617,65 zł na podatku. Poniesie zatem w tym okresie wyższy niż na „starych zasadach” rzeczywisty ciężar składki nie o 2550,96 zł, ale o 1933,31 zł rocznie. Mniej niż przed poprawkami do Polskiego Ładu, bo część rekompensuje mu niższy PIT, ale nadal więcej, niż ponosiłby, gdyby zmian w składce nie było w ogóle.  

Znacznie gorzej wygląda to w przypadku pozostałych dwóch przykładowych przedsiębiorców. Ten z dochodem 8 tys. odliczy 4704 zł i zyska na podatku 893,76 zł, zatem poniesie w tym okresie wyższy niż na „starych zasadach” rzeczywisty ciężar składki nie o 4004,16 zł, ale o 3110,40 zł rocznie. Ten z przychodami 20 tys. zł zamiast płacić 11 760 zł, zapłaci efektywnie 10 107 zł, bo odliczy już cały limit 8700 zł i zyska na podatku 1653 zł. Ale i tak nadal straci na Polskim Ładzie 9407,16 zł.  

 

W nieco innej sytuacji znaleźli się podatnicy ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, czyli tzw. ryczałtowcy.

Dla nich również, gdyby nie było Polskiego Ładu, składka wynosiłaby 419,92 zł miesięcznie (z czego odliczone od ryczałtu byłoby 361,60 zł), co dałoby 5039,04 zł składki rocznie bez względu na wysokość przychodów i rzeczywisty koszt składki na poziomie 699,84 zł. Ich sytuacja byłaby zatem taka sama jak podatników liniowego PIT. 

Po wejściu w życie Polskiego Ładu, od stycznia 2022 r. ryczałtowcy składki zdrowotne nadal płacą w formie jednej z trzech zryczałtowanych kwot. Składka wynosi 9% ale liczone od krotności przeciętnego wynagrodzenia, której wysokość zależy od przedziału przychodów ryczałtowca. I tak dla firm o rocznych przychodach do 60 tys. zł miesięczna podstawa składki zdrowotnej wynosi 60% przeciętnego wynagrodzenia, dla przychodów do 300 tys. zł 100% przeciętnego wynagrodzenia, a dla wyższych 180% przeciętnego wynagrodzenia. Dla 2022 roku wspomniane przeciętne wynagrodzenie przyjmowane do wyliczenia podstawy składki zdrowotnej u przedsiębiorców to 6221,04 zł.  

A zatem dla przychodów do 60 tys. rocznie podstawa naliczenia składki wynosi 3732,62 zł, a sama składka 335,94 zł. Dla przychodów do 300 tys. zł podstawa wynosi 6221,04 zł, a składka 559,89 zł. Przy przychodach powyżej 300 tys. zł podstawa wynosi 11 197,87 zł, a składka do 1007,81 zł. Połowę tych składek można będzie odliczyć.  

Różnica w zasadach opłacania składki bez Polskiego Ładu i z Polskim Ładem jest zatem taka, że podatnik o przychodach do 60 tys. zł rocznie w wyniku Polskiego Ładu zapłaci 4031,28 zł rocznie (więcej o 3331,44 zł). Przy przychodach między 60 a 300 tys. zł jest to już 6718,68 zł składki (więcej o 6018,84 zł). Przy przychodach przewyższających 300 tys. zł rocznie suma składek to już 12 093,72 zł (więcej 11 393,88 zł).  

W myśl projektowanych zmian w Polskim Ładzie ryczałtowcy też będą mogli częściowo odliczyć składki zdrowotne. Od przychodu, bo w ich przypadku dochodu się nie ustala. Odliczenie nie będzie mogło być wyższe niż połowa zapłaconej składki. Jeśli przychody podatnika wynoszą do 60 tys. zł to odliczenie wyniesie 2015,64 zł rocznie; przy przychodach od 60 tys. do 300 tys. zł odliczenie to 3359,34 zł; a przy przychodach powyżej 300 tys. zł odliczyć można będzie 6046,86 zł rocznie.  

Przypomnijmy. Podatnicy liniowego PIT mogą od dochodu odliczyć do 8700 zł, co zmniejszy ich roczne obciążenie fiskalne o 1653 zł w stosunku do stanu bez odliczenia. W przypadku ryczałtowców korzyść  zależy od tego, według jakiej z kliku stawek ryczałtu rozliczają się z ryczałtem. Im niższa stawka tym niższy będzie efektywny skutek odliczenia pomniejszający straty na Polskim ładzie w pierwotnej wersji. I tak np. przedsiębiorca z najwyższego progu przychodowego (powyżej 300 tys. zł rocznie) opodatkowany stawką 20% zyska ok. 1209 zł rocznie (Polski Ład nadal jednak będzie go kosztował o ok. 10 185 zł więcej), a opodatkowany stawką 8,5% już tylko ok. 514 zł (nadal o ok. 10 879 zł więcej, niż płaciłby bez Polskiego Ładu).  


Zobacz też: