Przepisy w zakresie odwrotnego obciążenia w podatku VAT dla dostawy niektórych produktów energetycznych weszły w życie 1 kwietnia 2023 r. jako rozwiązanie tymczasowe, które zgodnie z aktualnym brzmieniem przepisów wygasa już niedługo, bo 28 lutego 2025 r.
Regulacje te obejmują jedynie ograniczony krąg podmiotów oraz transakcji, a zostały wprowadzone by ograniczyć ryzyko wykorzystywania obrotu energią w wyłudzeniach podatku VAT. Podobne rozwiązania wprowadziły także inne kraje UE, takie jak Austria, Czechy, Dania, Niemcy, Włochy, Portugalia, Rumunia i Słowenia. W Polsce, analogiczny mechanizm był z powodzeniem stosowany wcześniej w odniesieniu do nabyć tzw. towarów wrażliwych (np. elektronika, metale, czy złom) oraz usług (np. usługi budowlane), ale został zastąpiony przez mechanizm podzielonej płatności, tzw. obowiązkowy split payment.
W uproszczeniu rozwiązanie to, nazywane też reverse charge, polega na przeniesieniu obowiązku rozliczenia podatku VAT ze sprzedawcy (który nie wystawia faktury z należnym VAT, a jedynie na kwotę netto) na nabywcę (nabywca rozlicza jednocześnie podatek VAT należny i naliczony w jednej deklaracji, na zasadzie samonaliczenia).
Dla przypomnienia, przepisy w zakresie odwrotnego obciążenia w podatku VAT dla dostawy niektórych produktów energetycznych obejmują:
- dostawy gazu w systemie gazowym;
- dostawy energii elektrycznej w systemie elektroenergetycznym i
- usługi w zakresie przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych.
Warunkiem ich zastosowania jest, aby:
- nabywcą gazu lub energii elektrycznej był podatnik VAT czynny, którego główną działalnością w odniesieniu do nabywania gazu lub energii jest ich odsprzedaż;
- w odniesieniu do usługi przenoszenia uprawnień do emisji gazów cieplarnianych, nabywca był podatnikiem VAT czynnym;
- sprzedawcą był podatnik VAT czynny nie korzystający ze zwolnienia podmiotowego;
- przedmiotowe transakcje były realizowane bezpośrednio lub za pośrednictwem uprawnionego podmiotu na giełdzie towarowej lub OTF.
Głównymi podmiotami, które zostały objęte regulacjami, są nabywcy posiadający koncesję na obrót energią, lub rachunek w rejestrze Unii na potrzeby handlu prawami do emisji gazów cieplarnianych, a także spółki prowadząca giełdę towarową, domy maklerskie, spółki prowadzące giełdową izbę rozrachunkową itp.
Z uwagi na wolumen transakcji na tym rynku bardzo istotne jest prawidłowe określenie sposobu jej rozliczenia z perspektywy VAT. Nieprawidłowe jej rozliczenie poprzez zastosowanie standardowej procedury rozliczenia podatku VAT zamiast odwrotnego obciążenia, skutkuje dotkliwymi sankcjami dla nabywcy, który odliczy podatek VAT z tak nieprawidłowo wystawionej faktury. Sankcje te obejmują brak prawa do odliczenia podatku, odsetki za zwłokę (obecnie podstawowa stawka wynosi 14,5% rocznie), sankcję w podatku VAT (do 30% nieprawidłowo odliczonego VAT) oraz potencjalne sankcje karno-skarbowe.
Zakończenie stosowania tego rozwiązania w odniesieniu do produktów energetycznych oznaczałoby konieczność wprowadzenia naliczania depozytów dla kontraktów z terminem dostawy w 2025 roku, uwzględniających pełną wartość podatku VAT. Przykładowo szacuje się, na podstawie danych z początku 2024 roku, że zabezpieczenia na rynku giełdowym wynosiły około 6 miliardów PLN (po uwzględnieniu kompensacji w grupach energetycznych). Brak przedłużenia przepisów skutkowałoby zatem koniecznością zwiększenia wartości zabezpieczeń o 23%, czyli dodatkowe 1,38 miliarda PLN.
Z tego powodu, w minionym miesiącu Ministerstwo Finansów przedstawiło projekt ustawy zmieniający ustawę o VAT, zakładający m.in. wydłużenie działania mechanizmu odwrotnego obciążenia dla dostawy niektórych produktów energetycznych do 31 grudnia 2026 r. (jest to maksymalny okres jaki dopuszcza obecnie dyrektywa VAT).
Jak wynika z uzasadnienia planowanych przepisów przygotowanego przez MF, wprowadzone rozwiązanie sprawdza się także, gdyż:
- zmniejsza koszty uczestnictwa w rynku giełdowym poprzez obniżenie poziomu zabezpieczeń finansowych wnoszonych przez uczestników rynku o 19%;
- poprawia płynność finansową uczestników rynku – zwiększenie płynności przedsiębiorstw energetycznych w codziennym handlu na giełdzie;
- ogranicza koszty przenoszone w cenie towarów na konsumenta;
- zwiększa konkurencyjność krajowego rynku energii i gazu poprzez wyrównanie zasad funkcjonowania podmiotów krajowych i zagranicznych na hurtowym rynku energii elektrycznej i gazu, co prowadzi do zwiększenia konkurencyjności oferty polskiej giełdy energii wobec giełd zagranicznych stosujących mechanizm odwrotnego obciążenia.
Projekt przepisów jest obecnie dopiero na etapie opiniowania, niemniej należy się spodziewać, że zmiany zostaną uchwalone do końca 2024 r.