Jest w końcu długo oczekiwana nowelizacja ustawy wiatrakowej – impuls dla rozwoju OZE w Polsce

Spread the love

8 stycznia br. projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe został przekazany Komitetowi Stałemu Rady Ministrów. Propozycje zmian w przepisach zaproponowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) od dawna były wyczekiwane przez całą branżę energetyczną, która zmagała się z ograniczeniami wpływającymi na rozwój nowych projektów. Minister Klimatu i Środowiska zaznaczyła, że pozostały jeszcze drobne kwestie do rozstrzygnięcia między resortami. Po zakończeniu tych uzgodnień projekt ustawy trafi pod obrady Rady Ministrów, a następnie do parlamentu. Minister wyraziła nadzieję, projekt może trafić do Sejmu już w lutym.

Kluczowe zmiany w ustawie

Nowelizacja ustawy skupia się przede wszystkim na liberalizacji zasady 10H, która od 2016 roku skutecznie blokowała rozwój nowych projektów wiatrowych w Polsce. Zasada ta wymagała, aby minimalna odległość turbiny wiatrowej od zabudowań mieszkalnych wynosiła dziesięciokrotność wysokości turbiny. Jednocześnie nowelizacja z 2023 r. zakładała, że odległość 10H mogła zostać zmniejszona przez radę gminy, nie mogła jednak w takim wypadku być mniejsza niż 700 m. W praktyce zasady te eliminowały możliwość budowy nowych elektrowni wiatrowych w wielu regionach kraju.

Nowe przepisy zakładają, że minimalna odległość turbiny od zabudowań zostanie zmniejszona do 500 metrów, przy jednoczesnym umożliwieniu gminom decydowania o lokalizacji turbin w ramach miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (MPZP). Oznacza to, że gminy będą mogły elastycznie dostosowywać warunki inwestycyjne do lokalnych potrzeb i uwarunkowań.

Odległość od obszarów chronionych

Projekt nowelizacji ustala również minimalną odległość elektrowni wiatrowej od parków narodowych, która ma wynosić 1500 m. Resort klimatu zaznacza, że zmiany w tym zakresie nie wprowadzają większych modyfikacji, ponieważ wartość 1500 m jest zbliżona do 10-krotnej wysokości całkowitej wymaganej od obecnych turbin wiatrowych. Natomiast minimalna odległość elektrowni wiatrowej od obszarów Natura 2000 ma zasadniczo wynosić 500 m. Jest to zmiana względem niedawnej propozycji ustanowienia tej odległości na poziomie 1500 m – czyli adekwatnej jak dla parków narodowych.

Wpływ nowelizacji na rynek energetyki wiatrowej

Zmiany proponowane w nowelizacji mogą przynieść istotne korzyści dla polskiego rynku energetyki wiatrowej. Obecnie zainstalowana moc elektrowni wiatrowych w Polsce wynosi około 10,2 GW, co stanowi ok. 14% całkowitego miksu energetycznego. Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW), potencjał rozwoju tego sektora jest jednak znacznie większy.

Resort klimatu, powołując się na szacunki PSEW, podkreślił, że zmniejszenie minimalnej odległości z 700 do 500 metrów może spowodować wzrost możliwej mocy w nowych projektach wiatrowych na lądzie nawet o 60-70 proc.

Raport PSEW wskazuje, że liberalizacja zasady 10H może umożliwić dodanie kolejnych 10 GW mocy wiatrowej do 2030 roku. Przy założeniu kosztów inwestycyjnych na poziomie średnio 6–8 mln zł za 1 MW, wartość nowych inwestycji może wynieść nawet 80 mld zł. Wprowadzenie bardziej elastycznych przepisów sprawi, że wiele projektów dotychczas wstrzymanych ze względu na ograniczenia przestrzenne będzie mogło zostać zrealizowanych.

Ekonomiczne i klimatyczne korzyści

Nowelizacja ustawy może przyczynić się nie tylko do wzrostu inwestycji, ale także do znaczącego ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Dodatkowe 10 GW mocy wiatrowej mogłoby pozwolić na ograniczenie emisji o około 20 mln ton CO₂ rocznie, co stanowi istotny krok w stronę realizacji celów klimatycznych Polski i Unii Europejskiej.

Z perspektywy gospodarczej nowe inwestycje w energetykę wiatrową mogą przynieść Polsce znaczące korzyści. Po pierwsze budowa i eksploatacja turbin wiatrowych generuje miejsca pracy na poziomie lokalnym i krajowym. Według danych PSEW, każdy 1 GW nowo zainstalowanej mocy wiatrowej może wygenerować od 5000 do 7000 miejsc pracy, co oznacza łącznie około 50–70 tysięcy nowych stanowisk w sektorze OZE i branżach pokrewnych.

Po drugie, jak wskazuje PSEW, według szacunków nowe farmy wiatrowe przy najlepszym scenariuszu rozwoju zagwarantują Polsce w perspektywie do 2030 r. przyrost PKB na poziomie 70-133 mld zł.

Jednocześnie mają one zapewnić istotne dodatkowe wpływy do samorządów (490-935 mln zł).

Wyzwania do przezwyciężenia

Choć nowelizacja otwiera duże możliwości, niesie ze sobą również wyzwania. Kluczowym problemem jest potrzeba modernizacji sieci przesyłowych, aby dostosować je do wzrostu mocy z odnawialnych źródeł energii. Infrastruktura energetyczna w Polsce w wielu miejscach wymaga rozbudowy, aby zapewnić stabilną i niezawodną pracę systemu elektroenergetycznego.

Warto również zwrócić uwagę na konieczność odpowiedniego prowadzenia konsultacji społecznych. Choć nowe przepisy przewidują minimalną odległość 500 metrów, mieszkańcy wielu regionów mogą zgłaszać obawy dotyczące wpływu turbin na komfort życia i krajobraz.

Podsumowanie

Projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe to ważny krok w kierunku odblokowania potencjału polskiego rynku OZE. Liberalizacja zasady 10H, uproszczenie procedur administracyjnych oraz wsparcie finansowe dla gmin mogą przyczynić się do dynamicznego rozwoju sektora energetyki wiatrowej. Wpływ tych zmian może być widoczny zarówno w aspekcie ekonomicznym, jak i klimatycznym. Ostateczny sukces reformy będzie jednak zależał od skuteczności wdrożenia nowych przepisów oraz rozwiązania kluczowych problemów infrastrukturalnych i społecznych.