Z początkiem listopada część przedsiębiorców będzie musiała stosować obowiązkowy split payment przy rozliczeniach swoich transakcji. Obejmie on transakcje opodatkowane VAT w Polsce, których wartość przekracza 15 000 zł.
Przepisy wprowadzające obowiązkowy mechanizm podzielonej płatności w VAT zostały uchwalone 9 sierpnia. Przewidują one, że od listopada 2019 r. przedsiębiorcy działający w branżach uznawanych za wrażliwe – a więc takich, gdzie notowane są nadużycia VAT – będą musieli obowiązkowo stosować split payment. Będzie też opcja korzystania z tej metody płatności dobrowolna, dla pozostałych podatników.
Nowym obowiązkiem zostaną objęci przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli stosować reżim odwróconego obciążenia oraz byli objęci zakresem solidarnej odpowiedzialności podatnika z podmiotem dokonującym dostawy towarów. Obowiązkowy split payment zastosują więc podatnicy, którzy sprzedają towary lub świadczą usługi wymienione w załącznikach nr 11, 13, 14 do ustawy o VAT. Chodzi o branże: stalową, paliwową, usług budowlanych i przenoszenia uprawnień do CO2. Obejmie on także części i akcesoria do pojazdów silnikowych, węgiel i produkty węglowe, maszyny i urządzenia elektryczne oraz ich części i akcesoria, urządzenia elektryczne oraz ich części i akcesoria. Nowy załącznik nr 15 wyszczególnia dokładnie 150 pozycji towarów i usług, do których będą miały zastosowanie nowe regulacje.
Pozostali przedsiębiorcy nie objęci obowiązkowym split payment oczywiście mają prawo z niego korzystać, jeśli tego chcą. Informacja o jego stosowaniu powinna znaleźć się na fakturze VAT.
Niezbędne są dwa konta
W praktyce split payment wygląda tak, że każda płatność za dane towary czy usługi dzielona jest na dwie części i trafia na dwa rachunki bankowe. Jedna część – kwota netto – wpływa na zwykły rachunek przedsiębiorcy. Druga część – w wysokości VAT – wpływa na specjalny rachunek VAT, który musi posiadać każdy podatnik prowadzący działalność gospodarczą. Płatności z pierwszego konta podatnik może dokonywać dowolnie, natomiast z drugiego rachunku – poświęconego VAT – można płacić tylko określone należności. Od listopada będą to: VAT, podatki dochodowe, akcyza, cła, składki ZUS.
Ułatwienia dla podatników stosujących obowiązkowy i dobrowolny mechanizm split payment:
- opłacanie z rachunku VAT – poza VAT oraz VAT z faktur otrzymywanych od kontrahentów – również należności z tytułu podatków dochodowych, akcyzy, cła, VAT od importu oraz składek ZUS
- stosowanie mechanizmu do zaliczek wnoszonych przed wystawieniem faktury
- dokonywanie jednym komunikatem przelewu płatności za więcej niż jedną fakturę.
Będą wysokie kary za błędy
Przedsiębiorcy, którzy nie zastosują się do nowych obowiązków, muszą liczyć się z wysokimi karami. Przykładowo podatnik, który nie poda na fakturze informacji, że przy rozliczeniu tej transakcji ma zastosowanie split payment, będzie musiał zapłacić karę w wysokości 30% wartości VAT, wynikającego z takiej faktury, chyba że nabywca mimo wszystko zapłaci w ramach mechanizmu podzielonej płatności. Podobnie będzie, jeżeli podatnik nie zastosuje mechanizmu podzielonej płatności, a powinien, o ile sprzedawca nie rozliczy całej kwoty podatku z tej faktury. Ponadto podatnik, który wbrew obowiązkowi dokona płatności kwoty należności wynikającej z faktury z pominięciem mechanizmu podzielonej płatności, musi liczyć się z ryzykiem odpowiedzialności karno-skarbowej i karą grzywny do 720 stawek dziennych.
Zachęcam do zapoznania się z naszym wcześniejszym wpisem dotyczącym VAT split payment