Od początku listopada ubiegłego roku obowiązuje obligatoryjny mechanizm podzielonej płatności VAT. Dla jego zastosowania kluczowy jest przedmiot transakcji i jej wartość. Resort Finansów wydał kolejne objaśnienia w tym zakresie.
Instytucja mechanizmu podzielonej płatności w VAT (dalej: MPP) działa w polskim systemie prawnym od 1 lipca 2018 r. Zatem przedsiębiorcy mieli czas, aby się z nim zapoznać i zdobyć pewne doświadczenia w jego praktycznym zastosowaniu. Jednak od 1 listopada 2019 r. weszły w życie przepisy zmieniające system MPP. Co się zmieniło?
MPP stosujemy przy płatnościach za nabycie towarów lub usług wymienionych w załączniku nr 15 do ustawy o VAT, udokumentowanych fakturą o kwocie brutto wyższej niż 15 000 zł. Przypomnijmy: podzielona płatność w VAT to nic innego jak rozbicie płatności za fakturę na dwie kwoty: VAT – ta jest płacona na specjalny rachunek VAT (z tego rachunku podatnik może zapłacić określone należności, np. podatki czy składki ZUS) oraz kwotę netto, która wpływa na normalne konto przedsiębiorcy (środkami na tym koncie podatnik dysponuje dowolnie).
Jednocześnie obowiązuje dobrowolny mechanizm podzielonej płatności. Dotyczy on towarów i usług niewymienionych w załączniku nr 15 do ustawy o VAT oraz transakcji, gdy ich wartość nie przekracza 15 000 zł. Zatem każdy przedsiębiorca, który chce rozliczać się ze swoim kontrahentem w ten sposób, ma do tego prawo.
Ważne: MPP ma zastosowanie wyłącznie przy płatnościach w formie przelewu. Nie sposób go zastosować przy innych formach płatności bezgotówkowych, np. przy zapłacie kartą. Jak podkreśla resort finansów w swoich objaśnieniach: zapłata kartą w sytuacji, w której wystąpi obowiązek zapłaty w MPP, będzie oznaczała brak wykonania obowiązku zapłaty w MPP.
Przykład: Przedsiębiorca wystawił fakturę na 17 000 zł. Wszystkie wykazane na niej towary objęte są 23% stawką VAT. Jednak – zgodnie z załącznikiem nr 15 do ustawy o VAT – tylko część z nich podlega obowiązkowemu mechanizmowi płatności VAT. Chodzi dokładnie o kwotę 1 000 zł netto + 230 zł VAT. Pojawia się więc pytanie, czy MPP trzeba zastosować do całej faktury, czy tylko do tej części obowiązkowej. Z wyjaśnień resortu finansów wynika, że w takim przypadku MPP wystarczy zastosować do kwoty równej kwocie podatku z tej konkretnej pozycji, a więc 230 zł. Choć oczywiście można również całą fakturę uregulować w ten sposób.
Faktura ze specjalnym oznaczeniem
Co ważne, zastosowanie MPP musi być oznaczone na wystawianej fakturze. To oznacza, że musi się znaleźć na niej adnotacja „mechanizm podzielonej płatności”. Dzięki temu nabywca wie, że MPP będzie w tym przypadku stosowany. Jeśli takiej informacji nie będzie, wystawca dokumentu musi liczyć się z konsekwencjami, a mianowicie zostanie mu wymierzona sankcja w wysokości 30% kwoty VAT wykazanego na fakturze. Robiąc proste obliczenie: jeśli faktura opiewa na 15 000 zł, w tym VAT (23%) to 3 450 zł, to 30% sankcja VAT wynosi 1 035 zł. Wystawca będzie mógł uniknąć sankcji pod warunkiem, że nabywca – mimo braku oznaczenia na fakturze – zastosuje MPP. Co zatem zrobić, gdy taka pomyłka nam się zdarzy? Warto zadzwonić do nabywcy, poinformować go o błędzie i poprosić o zastosowanie MPP. Trzeba tylko pamiętać, że nawet jeśli nabywca zastosuje MPP, to i tak faktura będzie musiała być skorygowana. Możliwe będzie wystawienie też noty korygującej przez nabywcę.
Sankcje za niedopełnienie obowiązków
Niestety, wspomniana 30% sankcja za brak prawidłowego oznaczenia faktury to nie jedyna kara, która może spotkać przedsiębiorców przy stosowaniu MPP w praktyce. Taka sama kara – w wysokości 30% kwoty podatku z faktury – zostanie wymierzona kupującemu za niezastosowanie MPP, mimo takiego obowiązku.
Dodatkowo przy niedopełnieniu tego obowiązku w grę wejdą jeszcze grzywny wynikające z Kodeksu karnego skarbowego.
Regulacje te przewidują czyn zabroniony zawarty w art. 57c §1 kks, sankcjonujący niewywiązywanie się przez podatników z obowiązku dokonania płatności przy zastosowaniu mechanizmu podzielonej płatności. Za popełnienie tego czynu zabronionego grozi kara grzywny w wysokości do 720 stawek dziennych. Natomiast w przypadku mniejszej wagi, sprawca czynu zabronionego podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.
Dodatkowo, odpowiedzialność karnoskarbowa spoczywa też na podatniku, który wystawił fakturę i mimo wprowadzanego obowiązku nie dokonał jej specjalnego oznaczenia w postaci wskazania informacji „mechanizm podzielonej płatności”. Odpowiedzialność ta wynika z art. 62 §1 kks, który reguluje kwestię wystawiania faktury w sposób wadliwy.
Uwaga: odpowiedzialność na podstawie kks za wadliwość faktury oraz niewywiązanie się z obowiązku dokonania płatności przy zastosowaniu MPP nie kumuluje się z przewidzianym w ustawie o VAT dodatkowym zobowiązaniem podatkowym w wysokości 30%. Nie wyklucza to jednak możliwości usankcjonowania wadliwego działania spółki na podstawie przepisów o VAT, a następnie nałożenia kary grzywny na gruncie KKS na osoby fizyczne odpowiedzialne za rozliczenia spółki.
Rozliczenie w podatku dochodowym
Trzeba też wspomnieć o jeszcze jednym skutku wprowadzenia obligatoryjnego MPP. Od 1 stycznia 2020 roku Spółki i przedsiębiorcy nie zaliczą do kosztów uzyskania przychodów wydatku w tej części, w jakiej płatność za fakturę – mimo obowiązku zapłaty z zastosowaniem mechanizmu podzielonej płatności – została dokonana w inny sposób. Zatem jeśli faktura na 15 000 zł netto powinna być objęta w całości MPP, a nie została tak uregulowana – kwota 15 000 zł nie pomniejszy dochodów podatnika. Jeśli tylko cześć pozycji z faktury powinna być objęta MPP, a mechanizm nie zostanie zastosowany – np. 1 000 zł z naszego przykładu – wówczas 1 000 zł nie zostanie ujęte w kosztach podatkowych.
Ostatnie objaśnienia MF dotyczące mechanizmu podzielonej płatności w VAT datowane są na 23 grudnia 2019 r. Jednak nie zastępują one już tych wydanych 29 czerwca 2018 r. Grudniowy dokument jest uzupełnieniem związanym z nowymi regulacjami, obowiązującymi od 1 listopada 2019 r.