Zagraniczni podatnicy mają trudności z ustaleniem czy posiadają na terytorium Polski stałe miejsce prowadzenia działalności
Zagraniczny podatnik prowadzący działalność w Polsce jest obowiązany ustalić czy w świetle ustawy o VAT posiada na terytorium Polski stałe miejsce prowadzenia działalności („fixed establishment”). Z powstaniem FE wiąże się szereg obowiązków, a ich nie wykonanie wiąże się z konsekwencjami nie tylko wobec zagranicznego podmiotu ale też wobec jego kontrahenta.
FE zostało uregulowane w przepisach rozporządzenia wykonawczego Rady 282/2011. Pojęcie to oznacza dowolne miejsce, inne niż miejsce siedziby działalności podatnika, które charakteryzuje się wystarczającą stałością oraz odpowiednią strukturą w zakresie zaplecza personalnego i technicznego, by umożliwić temu podatnikowi i. odbiór i wykorzystywanie usług świadczonych do własnych potrzeb tego stałego miejsca lub ii. świadczenie usług, które wykonuje.
W praktyce, zastosowane w ww. definicji zwroty są interpretowane przez organy podatkowe w sposób szeroki, zwłaszcza pojęcie „zaplecze personalne i techniczne”. Początkowo posiadanie zaplecza było stwierdzane przez organy podatkowe tylko wtedy, gdy podatnik zagraniczny bezpośrednio wydawał polecenia personelowi zatrudnionemu przez kontrahenta i posiadał nieograniczony dostęp do jego infrastruktury. Jednak z czasem fiskus rozszerzał wykładnię i w konsekwencji, niebezpieczne stało się posiadanie jakiejkolwiek kontroli nad zleconymi kontrahentowi czynnościami.
Tak szeroka wykładnia pojęcia zaplecza personalnego i technicznego nie jest jednak akceptowana przez sądy administracyjne, które twierdzą, że zagraniczne firmy nie posiadają w Polsce FE, jeśli nie dysponują w Polsce własnym zapleczem personalno-technicznymi, ani nie mają faktycznej kontroli (władztwa) nad takim zapleczem innego podmiotu. Takie podejście zaprezentował WSA w Gliwicach w wyroku z 12 października 2020 r. (I SA/Gl 1051/19).
Zlecenie zapłaty zaliczki na PIT to czynność techniczna
W wyroku z 14 kwietnia 2021 r., sygn. akt II FSK 3305/18 NSA uznał, że zachowanie płatnika polegające na wyręczaniu się w czynnościach zapłaty podatku inną osobą jest jedynie działaniem technicznym i przepisy nie zabraniają takiego działania.
Spółka niemiecka rozważała zawarcie umowy o świadczenie usług kadrowo-płacowych ze spółką polską. Zakres usług obejmowałby również realizację przelewów z tytułu zaliczek na PIT. Organ podatkowy uznał jednak, że zaliczka dokonywana przez płatnika musi być wpłacona wyłącznie z jego rachunku (poza wyjątkami określonymi w przepisach ordynacji podatkowej).
Sprawa trafiła do NSA, który potwierdził, że co prawda podatek jest świadczeniem, którego nie można przenieść na inną osobę, nawet za jej zgodą. Jednakże w przedmiotowej sprawie nie dochodzi do takiego przeniesienia, gdyż mamy do czynienia jedynie z techniczną czynnością dokonywania wpłaty przez „posłańca”. Sama czynność dokonania wpłaty przez osobę trzecią nie przesądza o tym, z czyjego majątku pochodzą środki na jej pokrycie i kto w efekcie ponosi ich ciężar. Jeśli zatem wpłata dokonywana jest ze środków płatnika, które pobrał on wcześniej od podatników, to nie ma przeszkód aby zaliczki na podatek zostały technicznie wpłacone przez wyręczyciela.
Brak zgody na wszczynanie przez organy podatkowe postępowań podatkowych jedynie w celu zapobieżenia przedawnieniu zobowiązania podatkowego
NSA zobowiązał sądy administracyjne do sprawdzania, czy wszczęte przez organ podatkowy postępowanie karne skarbowe nie służy jedynie niedopuszczeniu przedawnienia zobowiązania podatkowego. Dotychczas brak było sądowej kontroli w zakresie wszczynania spraw o przestępstwa lub wykroczenia skarbowego. Doprowadziło to do tego, że organy podatkowe wszczynały takie postepowania jedynie po to by zobowiązanie podatkowe nie ulegało przedawnieniu.
W uchwale z 24 maja 2021 r., sygn. akt I FPS 1/21, NSA podkreślił, że sąd administracyjny jest obowiązany do sprawdzenia, czy przepisy dotyczące biegu terminu przedawnienia nie zostały wykorzystane przez organy podatkowe w sposób instrumentalny. Nadużycie prawa przez organ nie może korzystać z ochrony prawnej.
Kolejne odroczenie stosowania nowych reguł poboru podatku u źródła
Ministerstwo Finansów opublikowało projekty rozporządzeń, z których wynika, że mechanizm obowiązkowego poboru podatku u źródła przez płatników zostanie wyłączony do 31 grudnia 2021 r. Przesunięcie do końca 2021 r. terminu wejścia w życie nowego mechanizmu poboru podatku u źródła dotyczy sytuacji, gdy kwota płatności przekracza 2 mln złotych i nie wyłącza nałożonego na płatników obowiązku dochowania należytej staranności w ramach weryfikacji warunków do zastosowania zwolnienia lub preferencyjnych stawek WHT.
Przełomowe porozumienie w sprawie opodatkowanie wielkich koncernów
W czerwcu 2021 r. w Londynie odbył się szczyt grupy G7, podczas którego osiągnięto porozumienie w sprawie opodatkowania największych międzynarodowych koncernów. Na największe korporacje ma zostać nałożony podatek wg minimalnej globalnej stawki na poziomie 15%. Uzgodnienia dotyczą również miejsca opodatkowania. Wielkie firmy mają płacić podatki w państwach, w których faktycznie prowadzą działalności, czyli tam gdzie dokonują sprzedaży i osiągają zyski, a nie jak obecnie, w kraju siedziby, który często bywa rajem podatkowym. Propozycje mają na celu zapobieżenie dalszemu wyścigowi w obniżaniu podatków oraz zniwelowanie skutki pandemii. Jednak wprowadzenie tych planów w życie będzie wymagało zgody większej ilości państw z grupy G20.
Wartość wniesionej do spółki wierzytelności własnej z tytułu pożyczki udzielonej tejże spółce stanowi koszt uzyskania przychodów z tytułu objęcia udziałów
Nie ma podstaw do tego by w stanie prawnym obowiązującym przed 1 stycznia 2019 r. wykluczać możliwość odliczania od przychodu wartości pożyczki własnej udzielonej spółce i wniesionej następnie do tej spółki w zamian za udziały lub akcje. Przepisy obowiązujące po 1 stycznia 2019 r. wprost umożliwiają podatnikowi zaliczenie wartości udzielonej pożyczki do kosztów uzyskania przychodów z tytułu objęcia udziałów w zamian za aport w postaci wierzytelności, jednak przepisy obowiązujące przed nowelizacją były interpretowane przez sądy administracyjne w sposób niejednolity. Na korzyść podatników rozstrzygnął NSA w wyroku z 14 czerwca 2021 r.
Koszty okołotransakcyjne stanowią pośrednie koszty uzyskania przychodu potrącalne w dacie ich poniesienia
W związku z transakcją nabycia większościowych pakietów udziałów innych spółek, spółka poniosła szereg wydatków, m.in. na doradztwo transakcyjne, prawne, podatkowe, księgowe, gospodarcze, przeprowadzenie analizy opłacalności transakcji, tłumaczeń oraz w zakresie negocjacji warunków nabycia akcji i szczegółów dokumentacji kontraktowej oraz koszty wyjazdów.
Wydatki poniesione przez Spółkę spełniają warunek niezbędny do uznania ich za koszty uzyskania przychodu, jako że celem nabycia udziałów był m.in. rozwój firmy poprzez zwiększenie jej udziału w rynku oraz umacnianie pozycji w branży, w której spółka działa. Poniesione przez nią koszty nie są formalnie niezbędne dla nabycia udziałów, pozwalają jedynie na podjęcie właściwej decyzji co do dokonania transakcji oraz jej przeprowadzenie w sposób efektywniejszy ekonomicznie. Dlatego też stanowią pośrednie koszty uzyskania przychodów i powinny być potrącalne w dacie ich poniesienia.
Stanowisko takie wyraził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji podatkowej z 14 kwietnia 2021 r. (0114-KDIP2-2.4010.46.2021.1.AS). Wpisuje się ono w linię orzeczniczą sądów administracyjnych.
Spółka komandytowa może skorzystać ze zwolnienia dla dywidend dopiero po dwóch latach od uzyskania statusu podatnika CIT
Od 1 stycznia lub najpóźniej 1 maja 2021 r. spółki komandytowe są podatnikami CIT. Wypłaty zysków dokonywane przez takie spółki mogą podlegać zwolnieniu z opodatkowania na podstawie art. 22 ust. 4 ustawy o CIT. Jednym z warunków jego zastosowania jest, aby spółka otrzymująca dywidendę posiadała przez co najmniej dwa lata bezpośrednio nie mniej niż 10% udziałów w kapitale spółki wypłacającej dywidendę.
Zwolnienie będzie jednak możliwe dopiero po upływie dwóch lat od uzyskania przez spółkę statusu podatnika CIT. Ogół praw i obowiązków w spółce komandytowej jest udziałem w spółce, o której mowa w ustawie o CIT dopiero od 1 stycznia lub 1 maja 2021 r. czyli od momentu gdy spółka komandytowa została opodatkowana CIT. Co prawda przed tą datą komandytariusz posiadał ogół praw i obowiązków w spółce komandytowej, jednak dla organów podatkowych to nie ma znaczenia.
Pogląd taki wyraził dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 21 maja 2021 r., sygn. 0111-KDIB1-1.4010.64.2021.2.MMU i wpisuje się on w dotychczasową linię interpretacyjną organów podatkowych.
Zapoznaj się z komentarzem prawnym