Rynek PRS (Private Rented Sector) czy jak kto woli – BTR (build-to-rent) jeszcze na dobre nie zagościł nad Wisłą, a już obrywa rykoszetem w ramach Polskiego Ładu.
Dwoma linijkami tekstu ustawodawca planuje wyeliminować możliwość amortyzacji wszelkich budynków i lokali mieszkalnych, spółdzielczego własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego oraz prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej. Przypomnijmy, że okres amortyzacji w ustawie o CIT takich nowych nieruchomości z sektora PRS to blisko 67 lat (1,5% roczna stawka maksymalna).
Ustawodawca uzasadnia zmianę tym, że wartość mieszkań i budynków mieszkalnych zasadniczo nie spada, a wzrasta. Akurat teraz to stwierdzenie odpowiada prawdzie, jednak poprawna legislacja podatkowa nie powinna dyskontować okresowych trendów. Czy nowe prawo pozwoli na amortyzację przy krachu na rynku nieruchomości? Ponadto nie jest to rozwiązanie systemowe, chyba że oznacza zmianę systemu. Czy Polski Ład ma polegać na drenażu branż, które w danym roku są rentowne i możemy się co chwilę spodziewać kolejnych noweli w takim stylu? A może chodzi o to, że przez 67 kolejnych lat nieruchomości mieszkaniowe się nie zużywają, nie wymagają remontów ani modernizacji, a ich wartość się buduje wyłącznie przez lokalizację, niezależnie od ich stanu użytkowego? Co więcej, nieruchomości wynajmowane obciążone są przecież podatkiem minimalnym, więc nie dość, że PRS efektywnie zbliży się do podatkowego ryczałtu z dochodów z najmu, to jeszcze zostanie obciążony podatkiem minimalnym.
Oby nie była to zapowiedź powrotu ery obskurnych, straszących „szkieletorów” i stancji rodem z koszmarów prababci.
Wyjaśniamy Polski Ład:
Polski Ład: Estoński CIT będzie zmodyfikowany
Polacy wracający do kraju dostaną specjalne preferencje
Zapraszamy do wysłuchania podcastów TPA Observer, w których eksperci omawiają więcej aspektów związanych z rynkiem mieszkań na wynajem:
Polskie REIT-y nabierają rumieńców
|
Rynek mieszkaniowy na wynajem z perspektywy dewelopera
|
Opodatkowanie sektora build-to-rent
|