Inwestor będzie mógł negocjować interpretacje z fiskusem

Spread the love

Od 1 stycznia 2022 r. będzie istniała możliwość zawarcia między inwestorem a organem podatkowym umowy w sprawie skutków podatkowych inwestycji planowanej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Możliwe będzie to w przypadku nowych inwestycji o wartości powyżej 100 mln zł.

Duża nowelizacja przepisów prawa podatkowego wynikająca z tzw. Polskiego Ładu ma wejść w życie już 1 stycznia 2022 r. Jednym z nowych, interesujących rozwiązań jakie z sobą przynosi są porozumienia inwestycyjne. To zupełnie nowa w polskich przepisach konstrukcja prawna, która zdaniem Ministerstwa Finansów ma zachęcić firmy do dalszego inwestowania w Polsce.

Odpowiednia zmiana wprowadzana jest w przepisach Ordynacji podatkowej. Przepisy przewidują w tym przypadku możliwość zawarcia między inwestorem a organem podatkowym, umowy w sprawie skutków podatkowych inwestycji planowanej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Przy czym samo pojęcie inwestora, który może być stroną takiej umowy zostało zdefiniowane w ten sposób, że jest to podmiot planujący dokonanie nowej inwestycji na terytorium RP o wartości co najmniej 100 mln zł. Warto zauważyć, że w pierwszej wersji nowych przepisów mowa była o 50 mln zł. W toku prac parlamentarnych limit ten jednak podwojono.

Umowa tylko dla nowych inwestycji

Inwestorem może być zarówno podmiot prawa polskiego, jak i podmiot prawa obcego. Może być nim zarówno podmiot już mający status podatnika w rozumieniu polskiego prawa podatkowego, jak i taki, który jest jedynie potencjalnym przyszłym podatnikiem (a zatem, taki który w momencie zawierania porozumienia, podatnikiem jeszcze nie jest). Może być nim zarówno podatnik prowadzący działalność gospodarczą na terytorium RP, mający już pewną historię podatkową i dorobek inwestycyjny, jak i zupełnie nowy podatnik, niemający żadnej historii ani dorobku, i dopiero planujący swoją pierwszą inwestycję.

W zakresie definicji pojęcia inwestycji, nowe przepisy referują do ustawy z 2018 roku o wspieraniu nowych inwestycji. Zgodnie z tymi przepisami inwestycja będzie oznaczać po pierwsze inwestycję w rzeczowe aktywa trwałe lub wartości niematerialne i prawne związane z założeniem nowego zakładu, zwiększeniem zdolności produkcyjnej istniejącego zakładu, dywersyfikacją produkcji zakładu przez wprowadzenie produktów uprzednio nieprodukowanych w zakładzie lub zasadniczą zmianą dotyczącą procesu produkcyjnego istniejącego zakładu.

Ponadto przez  inwestycję można również rozumieć nabycie aktywów należących do zakładu, który został zamknięty lub zostałby zamknięty, gdyby zakup nie nastąpił, przy czym aktywa nabywane są przez przedsiębiorcę niezwiązanego ze sprzedawcą i wyklucza się samo nabycie akcji lub udziałów przedsiębiorstwa.

Umowa będzie tłumaczyć przepisy

Umowa, która ma mieć postać porozumienia inwestycyjnego między inwestującą firmą a polskimi organami podatkowymi nie ma ze swojego założenia przyznawać inwestorowi dodatkowych ulg czy zwolnień, ale służyć realizacji zasady pewności prawa podatkowego oraz zapewnieniu jednolitej i spójnej wykładni przepisów prawa podatkowego. Praktyczny sens porozumienia inwestycyjnego polega zatem na tym, by inwestor miał pewność, jakie będą skutki podatkowe planowanej inwestycji i jakie będzie zachowanie administracji podatkowej w tym zakresie. Porozumienia ma zatem charakter nieco podobny do interpretacji podatkowych. Ma dawać inwestorom gwarancję co do sposobu oceny podatkowych skutków inwestycji przez polskie organy podatkowe.

Obecnie inwestor także może uzyskać taki skutek i zyskać odpowiednią ochronę prawną. Wymaga to jednak często zwracania się do kilku różnych organów z wnioskami o wydanie odpowiednich interpretacji lub dokumentów urzędowych (interpretacja indywidualna, wiążąca informacja stawkowa, wiążąca informacja akcyzowa, opinia o zabezpieczeniu), które dają odpowiednio poziom ochrony prawnej. Porozumienie inwestycyjne ma wszystkie te interpretacje zastąpić, tak aby w jednym postepowaniu i po uzyskaniu jednego dokumentu, inwestor otrzymywał komplet niezbędnych informacji dotyczących oceny prawnej planowego przedsięwzięcia.

Co ważne, nowe porozumienia inwestycyjne mogą też zawierać interpretację przepisów prawa podatkowego, spoza zakresu objętego interpretacjami indywidualnymi, wiążąca informacja stawkową, wiążąca informacja akcyzową, czy opinią zabezpieczającą.

Nowe przepisy przewidują – co przy takich założeniach jak przedstawione powyżej jest oczywiste –, że porozumienie inwestycyjne wiąże w każdym czasie inwestora i organ właściwy w sprawie porozumienia oraz inne organy podatkowe za okresy rozliczeniowe objęte porozumieniem.

Konieczne złożenie odpowiedniego wniosku

Porozumienie inwestycyjne (umowa w sprawie skutków podatkowych inwestycji planowanej lub rozpoczętej na terytorium RP), zawierana będzie na wniosek inwestora między nim i właściwym organem podatkowym. Ze wspólnym wnioskiem będzie też mogło wystąpić kilku inwestorów. Inwestor (inwestorzy), który złoży wniosek w sprawie zawarcia pozarumienia, będzie mógł w każdym czasie zmienić lub cofnąć ten wniosek.

Wniosek będzie musiał zawierać dane identyfikujące inwestora; adres do doręczeń elektronicznych, chyba że inwestor wyraził zgodę na doręczanie pism przez portal podatkowy; opis planowanej lub rozpoczętej inwestycji; deklarowaną wartość inwestycji i wyjaśnienie sposobu jej ustalenia; proponowany okres obowiązywania porozumienia; proponowany przedmiot porozumienia.

Tak rozumiany wniosek będzie mógł być złożony zarówno w języku polskim, jak i angielskim (nie trzeba go tłumaczyć).

Jeśli wniosek nie będzie zawierał wszystkich koniecznych elementów, nie spowoduje to jego odrzucenia lub pozostawienia bez rozpoznania. Braki wniosku mogą zostać naprawione przez samego wnioskodawcę z jego własnej inicjatywy na zasadzie zmiany wniosku lub na żądanie ministra finansów na zasadzie uzupełnienia wniosku. Jeżeli wniosek nie zostanie uzupełniony, to minister finansów może odmówić zawarcia porozumienia.

Od porozumienia opłaty do 500 tys. zł 

Zła wiadomość jest przy tym taka, że wniosek o zawarcie porozumienia inwestycyjnego jest płatny i ma podlegać tzw. opłacie wstępnej. Opłata wstępna wynosiła będzie 50 tys. zł od każdego inwestora składającego wniosek o zawarcie porozumienia inwestycyjnego i wnoszona będzie na rachunek organu właściwego w sprawie porozumienia w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku. Jeśli zatem inwestor jest jeden opłata to 50 tys. zł. Jeśli jednak inwestycja ma być prowadzona przez np. trzech inwestorów opłata wyniesie 150 tys. zł. Przy inwestycji powyżej 100 mln zł (a takich dotyczą porozumienia), nie jest to opłata specjalnie wygórowana. Niemniej jednak nie jest ona też symboliczna.

W przypadku nieuiszczenia w terminie opłaty wstępnej przez któregokolwiek z inwestorów, wniosek pozostanie bez rozpatrzenia. W takim przypadku opłata wstępna będzie podlegała zwrotowi w terminie 30 dni od dnia odmowy zawarcia porozumienia inwestycyjnego.

Koszty jednak na samej opłaci wstępnej się nie kończą. Niezależnie od niej, w przypadku zawarcia porozumienia (umowy) konieczne będzie uiszczenie opłaty głównej. Przepisy przewidują, że zawarcie porozumienia inwestycyjnego podlega opłacie głównej w wysokości określonej w porozumieniu (jest zatem negocjowana), nie niższej jednak niż 100 tys. zł i nie wyższej niż 500 tys. złotych.

Przy ustaleniu wysokości opłaty głównej uwzględniana będzie, zakres i złożoność porozumienia inwestycyjnego.

Na uiszczenie opłaty głównej inwestor (lub inwestorzy) będą mieli 30 dni od dnia zawarcia porozumienia.

Minister finansów sam decyduje, czy zawrzeć umowę

Co jednak najbardziej istotne, samo złożenie wniosku nie rodzi po stronie organów podatkowych obowiązku zawarcia z inwestorem (inwestorami) porozumienia (umowy).

Po stronie polskiego rządu porozumieniami będzie zajmował się minister finansów (może jednak delegować to zadanie). Nowe przepisy przewidują, że może on odmówić zawarcia porozumienia. W takim przypadku minister jedynie zawiadamia inwestora o odmowie zawarcia porozumienia wskazując przyczyny odmowy wraz z uzasadnieniem. Nie jest w tym przypadku wydawana żadna decyzja, stąd odmowy takiej nie będzie można w żaden sposób zaskarżyć.

Jak już wspomniano, porozumienie będzie zawierane w formie umowy. To istotna nowość, ponieważ w polskim prawie podatkowym nie ma obecnie takiej formy urzędowej wykładni prawa podatkowego, która miałaby formę umowy i jednocześnie wywoływała skutki materialno-prawne. Forma umowy stwarza w tym przypadku pole do negocjacji i ustalenia sposobu interpretacji przepisów w drodze dialogu między inwestorem i ministrem finansów (lub upoważnionym przez niego organem).

Porozumienie będzie zawierana na czas uzgodniony przez strony (inwestora i ministra finansów), jednak nie dłuższy niż 5 lat podatkowych.

Porozumienie można zmienić lub wypowiedzieć

Nowe przepisy dają możliwość zmiany porozumienia w trakcie jego obowiązywania, a także jego wypowiedzenia.

Jak wynika z przepisów, każda strona porozumienia inwestycyjnego będzie mogła wnioskować o zmianę porozumienia, a jego zmiana wymagała będzie zgody wszystkich stron. Zmiana taka może polegać również na przyłączeniu się nowego inwestora do już zawartego porozumienia. W tym przypadku, w momencie zmiany opłatę wstępną oraz opłatę główną ponosi tylko ten inwestor.

Do zmiany porozumienia wystarczy odpowiednie stosowanie przepisów o złożeniu wniosku o jego zawarcie i przepisów o jego zawarciu, przy czym opłata wstępna od wniosku wynosi 25 tys. zł, a opłata od zmiany porozumienia nie mniej niż 50 tys. zł i nie więcej niż 250 tys. zł. Natomiast zmiana porozumienia wynikająca ze zmiany przepisów nie będzie podlegała opłatom.

Zawarte już porozumienie będzie można także wypowiedzieć. Inwestor może to zrobić w każdym czasie. Wypowiedzenie jest skuteczne od pierwszego dnia następnego roku podatkowego. W wyniku złożenia wypowiedzenia porozumienie wygaśnie w całości.

Mniejszą swobodę wypowiadania porozumienia ma minister finansów. Będzie mógł on wypowiedzieć porozumienie w przypadku stwierdzenia jego nieprawidłowości, wynikającej w szczególności z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej lub Naczelnego Sądu Administracyjnego. Będzie to możliwe także w tych samych przypadkach, w których możliwe jest uchylenia dotychczasowych aktów interpretacyjnych na podstawie ustawy akcyzowej, czy ustawy o VAT.

Co ważne, porozumienie inwestycyjne nie gwarantuje inwestorowi niezmienności przepisów i wygasa z mocy prawa z dniem wejścia w życie przepisów prawa podatkowego w zakresie, w jakim porozumienie to stało się niezgodne z tymi przepisami.